Dzień Dziecka na sportowo to na 100% trafiony pomysł. Zamiast kolejnej zabawki może lepiej wybrać coś, co zachęci do aktywności w domu lub na dworze, z przyjaciółmi lub solo. Moje propozycje zagwarantują Wam długie godziny dobrej zabawy dla dzieci w każdym niemalże wieku. Jak to się mówi ‚dla każdego coś dobrego’ a w tym wypadku również zdrowego. Jeśli nadal zastanawiacie się czym obdarować dzieci 1 czerwca to zaglądnijcie na moją listę, są na niej wspaniałości w większości przetestowane przez dwóch przedszkolaków, są też takie, które czekają na swój najlepszy czas.
- Kamienie sensoryczne. Można chodzić po nich w domu i na dworze. Mogą masować zmęczone stópki lub stać się częścią większego toru przeszkód. Idealne dla dużych i małych. W zestawie przeważnie 6 sztuk, cena około 80zł dostępne w wielu sklepach internetowych.
- Trampolina to hit któregoś już z kolei sezonu. Jeśli nie mamy miejsca na dużą, ogrodową możemy kupić małą np. 80cm średnicy, którą dodatkowo wsuniemy pod łóżko gdy nie będzie używana (tylko czy nadejdzie taki czas?). Dla wszystkich zwolenników brykania radość gwarantowana!
- A teraz prawdziwa lekcja w-fu. Drewniana drabinka gimnastyczna u nas jest dopiero planem, który na pewno zostanie zrealizowany! Wspinanie, zwisanie, zeskakiwanie…tryliardy możliwości! Pod drabinką obowiązkowo materac, do drabinki koniecznie przywiązany gruby sznur z supłami…ahhhh
- Tą huśtawkę z Ikea kochamy od pierwszego pohuśtania. Polecać i zachwalać nigdy nie przestanę. W użyciu każdego dnia, od rana do wieczora. Jest zupełnie miękka więc daje dużo możliwości, obiecuję, że nudy nie będzie! Cena z hakami mocowanymi do sufitu (również z Ikea) 100zł.
- Muszelka Bilibo. Dla młodszych dzieci, myślę, że do około 4r.ż…. do kręcenia się, ciągania, zabawy w piachu i w wodzie. Ba, może nawet służyć za kołyskę dla lalki lub garaż dla samochodów. Cena około 90zł.
- Gra Puszki to dobra zabawa dla całej rodziny! Idealna do zabrania na piknik czy urodziny w plenerze, na dzień dziecka będzie fajnym prezentem. Jest to też coś, co bez problemu możemy zrobić sami. 10 puszek i kilka uszytych woreczków z kaszą i voila! Jeśli jednak zdecydujemy się na zakup to w sklepach internetowych mamy spory wybór: puszki kolorowe, z cyframi, obrazkami. Osobiście zakochałam się w tych, print stylizowany na retro skradł moje serce 🙂 http://mokopico.pl/product-pol-1150-Gra-puszki-special-edition.html
- Rzutki magnetyczne…z potworami 🙂 Dwustronne, dobrze wykonane, z bezpiecznie zakończonymi rzutkami i z przezabawnymi wizerunkami stworów. Znów propozycja gry dla całej rodziny, do zawieszenia w dziecięcym pokoju lub na drzewie. Cena około 100zł.
- Wrotki!!! Na samą myśl robi mi się miło, bo przywołują najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa 🙂 Na pierwszy rzut wydają się być bezpieczniejsze i łatwiejsze do opanowania niż rolki…poza tym są takie urocze! Wybór w sklepach internetowych i sportowych stacjonarnych jest naprawdę ogromny. Jakiś czas temu trochę zapomniane i wyparte przez nowoczesne rolki, teraz jakby wracają na salony 😉
- Badminton to moje kolejne przefajowe wspomnienie z dzieciństwa i kolejna prezentowa propozycja dla starszych nieco dzieci. Ja całymi dniami grałam z przyjaciółką przez bramę czy płot 🙂 Koniecznie trzeba było pobić rekord odbić z poprzedniego dnia! Wy też macie takie wspomnienia z dzieciństwa? Jeśli tak to pewnie już wiecie co kupić swoim dzieciom 🙂
Do miłego!
Ania
dwadziki 